. |
x CIEKAWOSTKI - ZIELONA BYDGOSZCZ x |
opracowano na podstawie:
"Zielone miasto - Bydgoszcz" Marek Badtke, 2007
"Zieleń w dawnej Bydgoszczy", Romuald Kuczma, 1995
|
. |
ogród klasztorny Klarysek z 1615 r., który przekształcił się w park im. Kazimierza Wielkiego
w tle kościół Św. Piotra i Pawła oraz monumentalna Fontanna "Potop"
(więcej o inicjatywie odbudowy tej fontanny na witrynie Stowarzyszenia Odbudowy Fontanny "Potop" www.potop.bydgoszcz.pl)
|
Bydgoszcz z dawien dawna otoczona jest lasami. Naturalną otulinę miasta stanowiły puszcze na wysoczyznach i tarasach dolinnych.
Wzdłuż rzeki Brdy mieszczanie tworzyli przydomowe ogrody. Bydgoszcz zawsze była więc miastem zielonym, otoczonym drzewami, z których wiele odbijało swe wizerunki w wodach Brdy.
Za pionierów zieleni urządzonej w Bydgoszczy należy uznać zakony.
Klaryski przybyłe do Bydgoszczy w 1615 r. otoczyły klasztor zielenią, urządzając na zapleczu ogród klasztorny.
Dzisiaj na tym miejscu znajduje się park im. Kazimierza Wielkiego, który swoje granice, rozplanowanie, stawy, a nawet pojedyncze pomnikowe okazy starodrzewu zawdzięcza właśnie Klaryskom.
Po drugiej stronie Brdy, ojciec Piotr z zakonu bernardynów w 1631 r. posadził pierwszy szpaler drzew przydrożnych.
Jednym z opatów w XVII w. był Paweł z Łęczycy, prekursor upiększania miasta, założyciel rozległych ogrodów klasztornych na Babiej Wsi.
Przy klasztorze bernardyńskim powstał najstarszy w Bydgoszczy park, choć nie wiadomo, czy rosnące tam dzisiaj drzewa mają z nim związek.
Trzeci bydgoski zakon i zarazem najstarszy (1399 r.) - karmelici, posiadał ogrody w zakolu Brdy (dzisiaj opera) i na dzisiejszym Placu Teatralnym.
Ogrody prywatne były rozmieszczone wokół starego miasta, aż do strefy lasów.
Do większych należał ogród Czapskich przy Zbożowym Rynku i ul. Bernardyńskiej, a także ogrody Łochowskich i Grudzińskich.
Dolinie Dolnej Wisły i miastu dobrze przysłużyli się również menonici wędrujący w XVII w. od ujścia w górę rzeki.
Ci niderlandzcy hydrotechnicy zmeliorowali nie tylko dolinę Wisły w okolicy Solca Kujawskiego, Łęgnowa, czy Otorowa, ale również tzw. Bydgoskie Łąki Nadnoteckie.
Istniejący do dzisiaj oryginalny system hydrotechniczny na tym obszarze jest spuścizną ich działalności.
Nową strefę parkową przyniósł Bydgoszczy na przełomie XVIII/XIX w. nowo wybudowany Kanał Bydgoski.
Pod kierunkiem budowniczego kanału Ernsta Conrada Petersona, od 1802 r. zadrzewiano okolice kanału z przekonaniem, że roślinność ograniczy erozję brzegów i ustabilizuje grząskie podłoże.
Najstarszy bydgoski kościół pw. św. Idziego z czasów przedlokacyjnych (XIII w.) otoczony był starodrzewem.
Widoczny tu wizerunek świątyni pochodzi z obrazu namalowanego w pocz. XIX wieku.
(po prawej)
Kościół sióstr Klarysek pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny (1615 r.).
Od 1993 r. w świątyni pracują bracia Kapucyni, a z jego wieży od 1946 r. rozbrzmiewa codziennie hejnał bydgoski.
|
|
|
. |
Planty nad Kanałem Bydgoskim - dawniej wizytówka "zielonej Bydgoszczy"
|
W czasach Księstwa Warszawskiego (1807-1815) napoleoński adiutant - generał Wincenty Aksamitowski zasadził na plantach szpalery czarnych topoli, które dzisiaj są pomnikami przyrody.
W tym czasie powstała też pierwsza aleja spacerowa, obsadzona lipami i czarnymi topolami. Później nasadzono także kasztanowce, wiązy i buki.
Bydgoszcz od pocz. XIX w. zaczęła nabierać renomy miasta zielonego, które słynęło z doskonałego utrzymania parków i skwerów.
Pierwszym profesjonalnie urządzonym parkiem z platformą widokową było Wzgórze Dąbrowskiego zwane wówczas Wissmannshoehe.
W 1832 r. powstało pionierskie Towarzystwo Upiększania Miasta i Okolic, będące wzorcem dla podobnych organizacji w innych miastach.
Następcą tej organizacji jest od 1898 r. Deputacja Ogrodów Miejskich, będąca wydziałem magistratu.
W organizacjach tych współdziałali zgodnie bydgoscy Niemcy i Polacy.
W ciągu kilku lat po założeniu Towarzystwa stworzono aleje z drzew wzdłuż 25 najważniejszych ulic w mieście.
Większość istniejącego dzisiaj starodrzewu pochodzi właśnie z XIX w., kiedy zaczęto realizować planowe działania konserwatorskie.
W 1835 r. powstał 8-hektarowy park regencyjny (dzisiaj park Kazimierza Wielkiego), wzdłuż kilkudziesięciu ulic posadzono aleje drzew liściastych.
W II połowie XIX w. planty nad Kanałem stały się powszechnym terenem wypoczynku i rozrywki.
Przedsiębiorcy otwierali tam restauracje oraz organizowali różne atrakcje (łódki, potańcówki, wystawy, teatr letni, lodowiska itp.).
Najbardziej reprezentacyjna trasa spacerowa wiodła ok. 3,5 km, od śluzy miejskiej do VI śluzy (ul. Bronikowskiego).
Przed reprezentacyjnymi gmachami urządzano doskonale utrzymane zieleńce (m.in. przed dworcem PKP, gmachem dyrekcji kolei wschodniej, gmachem szkoły wojennnej itd.).
Na każdym większym placu cześć powierzchni przeznaczano na skwery i dywany kwiatowe (m.in. Plac Piastowski, Plac Wolności, Plac Chełmiński, Plac Kościeleckich, Pl. Zbawiciela).
Przy alejach, drogach i na placach stawiano efektowne latarnie.
Europejskie tradycje miasta, nazwanego pod koniec XIX w. "małym Berlinem" wyrażały się obok kształtowania ówczesnej klasycystycznej architektury - w umiejętnym kształtowaniu terenów zielonych.
Elisabethmarkt, czyli obecny Plac Piastowski
|
Kamienice przy ob. Alejach Mickiewicza obok Teatru
|
|
. |
Symbol Bydgoszczy,Łuczniczka, jeszcze na Placu Teatralnym
J. Rupniewski,"Bydgoszcz, Partja nad Brdą"
|
Na pocz. XX w. Bydgoszcz była obok Poznania pionierem we wdrażaniu na ziemiach polskich nowej koncepcji miasta-ogrodu Ebenezera Howarda (1850-1928).
Konkretnym przełożeniem tych idei były projekty i realizacja nowych kwartałów bydgoskiego Śródmieścia położonych na wschód od ul. Gdańskiej.
Autor planów zabudowy największych ówczesnych metropolii europejskich (Akwizgranu, Wiednia, Madrytu, Kolonii itd.) Hermann Joseph Stubben (1845-1936) wywarł również poważny wpływ na kształt urbanistyczny reprezentacyjnych dzielnic Bydgoszczy.
Dzisiejsza dzielnica muzyczna, Sielanka, zielone aleje Mickiewicza, Ossolińskich, Weyssenhoffa, park J. Kochanowskiego są odbiciem tamtych działań.
Wśród zieleni powstały wspaniałe kamienice, nieustępujące gabarytami, ani architekturą swoim odpowiednikom w innych regionach Europy.
Na początku XX wieku założono szereg znanych dzisiaj parków m.in.: park im. Jana Kochanowskiego (3,2 ha, 1910 r.), park Górski na Wzgórzu Wolności (6,9 ha, 1904 r.), Aleja Górska (trasa spacerowa wzdłuż krawędzi górnego tarasu Bydgoszczy).
Nowy kształt uzyskały m.in. park na Wzgórzu Dąbrowskiego czy park im. Kazimierza Wielkiego.
Na Wzgórzu Wissmana (od 1920 r. gen. H. Dąbrowskiego) urządzono oświetlone wodotryski i wodospady z kaskadowych stawów, stanowiące nie lada atrakcję.
Dominującą w parku Wieżę Ciśnień wykorzystano natomiast na punkt widokowy.
Godne uwagi jest zagospodarowanie ciągu krajobrazowego na Skarpie Bydgoskiej od Wilczaka, aż po Wzgórze Wolności (do 1920 r. Bismarcka).
Począwszy od Wzgórza Neumanna (naprzeciw szpitala zakaźnego, d. Diakonsek) aż po Wzgórze Bismarcka wiodła aleja górska (tzw. planty okrężne), z której można było podziwiać rozległe widoki.
Oprócz parków i skwerów na przełomie XIX i XX wieku, powstała większość istniejących do dzisiaj alei wiodących wzdłuż ulic, np. Mickiewicza, Ossolińskich, Markwarta, Szymanowskiego, Berwińskiego, na grobli Wyspy Młyńskiej i inne dzisiaj już nieistniejące.
Gdy w 1915 r. oddano do użytku nowy odcinek Kanału Bydgoskiego i powstała "wyspa kanałowa" na Okolu, odcinek Starego Kanału wyłączono z użytkowania, przeznaczając go teraz wyłącznie dla celów rekreacyjnych.
Planty nad Starym Kanałem stały się urzekającą oazą zieleni, która stała się wyróżnikiem Bydgoszczy w przewodnikach turystycznych i nieodzownym punktem programu zwiedzania miasta przez turystów.
Marszałek Piłsudski właśnie od Kanału i plant rozpoczął w 1921 r. prywatną część swego objazdu miasta.
????????????????
|
Pomnik Wilhelma na ob. Placu Wolności
|
|
. |
obecnie Kościół Ewangelicko-Augsburski na pl. Zbawiciela (naprzeciwko redakcji "Expressu Bydgoskiego")
|
"Złoty" czas bydgoskiej zieleni miejskiej przypada na lata 1922-1939, czasy zarządu Mariana Guentzla.
To wówczas zieleń stała się bydgoskim elementem świadomości wspólnotowej.
W 1939 r. prasa obwieściła, że Bydgoszcz jest najbardziej zazielenionym i najlepiej utrzymanym miastem w Polsce.
Do najbardziej zadrzewionych i zazielenionych miast zaliczano wtedy powszechnie Katowice, Warszawę i Bydgoszcz, a do najczystszych, najlepiej utrzymanych - Bydgoszcz i Wilno.
O rozwoju zieleni świadczą nie tylko subiektywne odczucia, ale również liczby.
O ile w 1921 r. zanotowano w mieście 31 ha parków i ogrodów, to w 1938 r. 151 ha - prawie pięć razy więcej.
Tuż przed wybuchem II wojny światowej w Bydgoszczy było 45 parków, skwerów i ogrodów jordanowskich.
Największym z nich były planty nad Kanałem (38 ha), które oprócz roli parku spełniały funkcję centrum rozrywkowego.
Polskie władze nadal urzeczywistniały w swoich planach howardowską koncepcję miasta-ogrodu, która znalazła wyraz w urządzaniu osiedli Sielanka, Leśnego, Bielaw i Skrzetuska.
Powstawały liczne nowe zieleńce, skwery (m.in. wzorcowy skwer Sielanki), Ogród Botaniczny, Ogrody Jagiełły, Plac Kościeleckich i inne.
Wizytówką miasta oprócz plant stał się zwłaszcza Ogród Botaniczny, urządzony w 1930 r., a pod koniec dekady wzbogacony o rzeźby, trejaże, skalne tarasy, pergole, groty, fontannę i brodzik dla dzieci.
Do nieistniejących dzisiaj, a efektownych obszarów parkowych urządzonych w okresie międzywojennym należą m.in. Ogrody Jagiełły (dzisiaj w okolicy budynku NOT), które oprócz dróżek i dywanów kwietnych posiadały dużą fontannę z brodzikiem dla dzieci.
Dopełnieniem plant nad Kanałem było uporządkowanie w 1936 r. bulwaru biegnącego lewym brzegiem Brdy od Jachcic, aż do młynów Kentzera (dzisiaj most Pomorski w ciągu ul. Wyszyńskiego).
Genezę miedzywojenną mają m.in. skwery im. Leszka Białego, skwer Sielanki, a inne pozostałe po czasach pruskich uległy gruntownej przebudowie.
Oprócz zielonych terenów w mieście, coraz bardziej uczęszczanymi miejscami wypoczynku i rekreacji bydgoszczan były malownicze okolice Bydgoszczy, a zwłaszcza pełne uroku lasy.
Rozwijał się podmiejski ruch turystyczny.
Początkowo najpopularniejsze były: Rynkowo, Smukała i Chmielniki, gdzie dowoziły mieszkańców pociągi.
W Rynkowie odbywano długie spacery, jeżdżono na nartach, spędzano czas w miejscowej restauracji.
Podobnie było w Smukale, gdzie dojeżdżała kolejka wąskotorowa.
W Chmielnikach urządzone było nad jeziorem publiczne kąpielisko.
Z czasem coraz popularniejsze stawało się Brdyujście, gdzie dopływały statki bydgoskich firm żeglugowych.
Znajdowała się tam plaża, można było odbywać rejsy statkami wycieczkowymi po Brdzie i Wiśle, uczestniczyć w zawodach sportowych na torze regatowym bądź udać się do Fordonu lub Ostromecka.
W Lesie Gdańskim czynne były karuzele i różne atrakcje.
Na Jachcicach urządzono kąpielisko na Brdzie zwane Rivierą. Można było tam dopłynąć prywatnym tramwajem wodnym.
|
. |
Park Witosa - muszla koncertowa
Park im. gen. Załuskiego na os. Leśnym, wejście zachodnie przy hotelu POW ????
kładka w Myślęcinku nad myślęcińskim stawem
|
Po II wojnie światowej stopniowo pogarszał się wizerunek "zielonej Bydgoszczy".
O ile jeszcze w latach 40. i 50. próbowano nawiązywać do przedwojennych tradycji, to w latach 60. rabunkowa gospodarka terenami pod budownictwo zrobiła swoje.
W latach 40. zakładano jeszcze Park Ludowy (1953 r.), na terenie dawnego cmentarza ewangelickiego, porządkowano Ogrody Jagiełły oraz liczne miejskie skwery.
Jednak wraz z rozwojem industrializacji i komunikacji rozpoczął się proces likwidacji zieleńców, a utrzymywanie stanu dotychczasowego było coraz trudniejsze.
Ostatnim pozytywnym przykładem spożytkowania zieleni miejskiej było utworzenie parku im. gen. Załuskiego na os. Leśnym (1965 r.) oraz wpisanie kompleksu sportowego Zawiszy w Las Gdański.
Jeszcze do połowy lat 60. rolę miejskiego parku rozrywki pełniły planty nad Kanałem.
Katastrofą dla tej oazy wody i zieleni stało się zasypanie części kanału wraz z 2 śluzami i zabytkowym kamiennym mostem im. Władysława IV w 1971 r.
Powstające nowe osiedla nie przypominały już miast-ogrodów. Przeciwnie, wśród betonowych budynków zieleń była traktowana jako "piąte koło u wozu".
Budowane w pośpiechu nowe dzielnice generalnie pozbawione były parków.
Oazami zieleni stawały się na osiedlach najczęściej zaadaptowane zagajniki leśne.
Niekiedy sąsiedztwo kompleksów leśnych otaczających nową zabudowę uznawano za okoliczność zwalniającą budowniczych od urządzania parków osiedlowych.
Wyjątkiem było wytyczenie w 1972 r. parku centralnego nad Brdą, który zresztą swój decydujący kształt otrzymał dopiero w 2002 r.
Myślęcinek - największy park miejski w Polsce
Jedynym pozytywnym aspektem lat 70. pod względem przyrodniczym było zapoczątkowanie budowy wielkiego obszaru wypoczynku i rozrywki - parku w Myślęcinku.
Próby wykorzystania tego terenu dla wypoczynku sięgają początków XX w.
W latach międzywojennych był wykorzystywany dla wypoczynku świątecznego, jednak brakowało tam dotychczas zieleni urządzonej.
Zmianę przyniosły dopiero lata 70., lata wielkich projektów i rozmachu inwestycyjnego.
Zagospodarowanie parku zainicjowane przez prace społeczne trwa do dnia dzisiejszego, a wartość tego kompleksu wciąż rośnie zarówno pod względem rozrywkowym, jak i przyrodniczym.
"P.O.D.", czyli popularne ogródki działkowe
Cechą charakterystyczną lat powojennych było wydzielenie w mieście ok. 9 tys. ogródków działkowych w miejscach zdatnych dla wypoczynku.
Jednak znaczna atrakcyjność obszarów podmiejskich sprawiła, że jeszcze więcej - ok. 12 tys. ogródków znalazło miejsce w gminach otaczających miasto.
I tak do dzisiaj wielu mieszkańców sezon letni spędza na swoich "daczach" pod miastem w otoczeniu lasów, rzek i jezior.
Największymi skupiskami działek są oprócz enklaw w Bydgoszczy: Koronowo (1,46 tys.), Bożenkowo (1,02 tys.), Jagodowo (0,91 tys.), Wudzyn (0,82 tys.), Prądocin (0,80 tys.), Solec Kujawski (0,71 tys.), Żurczyn (0,68 tys.), Nekla (0,66 tys.), Drzewce (0,60 tys.) itd.
|
. |
Stary Kanał Bydgoski, śluza nr IV ??? przy ul. Wrocławskiej ??? /raczej nr V przy Czarnej Drodze; dawno tam nie byłem, by to rozpoznać, a przy ul. Wrocławskiej jest "specyficzny wodospad" ;/
|
Po okresie zaniedbań, szczególnie pogłębionych w latach 1965-1990, podjęto odbudowę dawnych zasobów zieleni.
Bydgoszcz ma ponownie ambicję stać się wzorcowym miastem doskonale utrzymanych parków i zieleni.
To właśnie w Bydgoszczy znajduje się największy obszarowo park miejski w Polsce - 800-hektarowy Myślęcinek.
56-hektarowy Ogród Botaniczny na terenie Myślęcinka (drugi pod względem obszaru w Polsce) posiada wyjątkowy wizerunek fizjonomiczny.
Z kolei starszy miejski Ogród Botaniczny z lat międzywojennych, jest wpisany w całości jako pomnik przyrody - arboretum.
Oprócz ogólnej dbałości o zieleń, szczególną ambicją Bydgoszczy jest ekspozycja rzek i kanałów, które wraz z zielenią nadrzeczną mogą utworzyć niepowtarzalny, pozytywny wyróżnik naszego miasta w Polsce.
Wraz z rozrostem miasta i "rozlewaniem się" aglomeracji na przedmieścia, coraz większego znaczenia nabierają lasy podmiejskie.
Oprócz urządzania niewielkich parków leśnych (np. w Smukale, Siernieczku, Fordonie), powstają w zagajnikach ścieżki dydaktyczne, trasy rowerowe i szlaki spacerowe.
|
|
. |